SimsGood

Aga

Od niedawna w moim życiu zaszły gruntowne zmiany. Zaczęłam inaczej się ubierać, zachowywać, czesać i słuchać dość osobliwej muzyki. Ale że jestem chol**nie sentymentalna, większość muzy sobie zostawiłam na playliście. Ludzie zaczęli dziwnie na mnie patrzeć. Bo co? Bo inaczej się ubieram? Bo słucham innej muzyki? Zapewne... Uważam że tacy ludzie to zwykłe cha*y! Mówią inna bo nie rozumieją moich poglądów. Ale to nie znaczy że nie mam ludzkich uczuć, jestem tak jak oni, z rodzaju homo sapiens, wywodzę się od małpy, w wyniku ewolucji zmieniłam trochę rzeczy w małpiej sylwetce,nie wierzę w Boga, ale jestem człowiekiem!!!

Co o tym myślicie? Oceniają mnie pod kierunkiem:
nie rozumiem, jestem przeciw?